Wstępna ocena prawna i konstrukcja roszczeń
Pozornie najważniejszy element pracy prawniczej,
czyli ocena prawna, pod względem budowania strategii procesowej umieszczony
jest dopiero na trzecim miejscu. Taka
ocena bowiem powinna być dokonywana w oparciu o przyzwoicie ustalony stan
faktyczny i być całkowicie podporządkowana zdefiniowanym celom klienta. To
byłby model idealny. W praktyce jednak nasze prawnicze umysły pracują inaczej. Z
psychologii poznawczej wiemy, że proces myślenia przypomina proces
konstruowania budowli z bardzo niedopasowanych i często przypadkowych
elementów. Kluczową rolę odgrywają tu pewne poznawcze schematy (stąd
popularność takich testów jak Rorschaha, które stanowią jakąś próbę identyfikacji
niektórych z tych schematów). Prawnik zaś ustalając stan faktyczny albo też
definiując cele klienta będzie stosował mniej bądź bardziej uświadamianą
selekcję, zdeterminowaną swoją wiedzą i doświadczeniem prawniczym.
Schematyzacji nie da się tu uniknąć. Rozwiązania
są dwa: Albo szukamy kogoś kto nieskażony dotychczasowym doświadczeniem
podejdzie do sprawy z otwartą głową i będzie potrafił wznieść się poza schemat,
albo szukamy kogoś kto tych schematów ma w głowie odpowiednio dużo (innym słowy
ma bogatą wiedzę i doświadczenie).
To pierwsze rozwiązanie jest mocno ryzykowne.
Umiejętność otwartego i krytycznego podchodzenia do problemów jest raczej cechą
osobniczą, niezwiązaną ze świeżością wiedzy czy doświadczenia. Posiadanie
takiej osoby w zespole to skarb. Ale raczej nie powinna być ona liderem.
A zatem rozwiązanie drugie. Ma ono dodatkową
zaletę. Nieuświadamiane posługiwanie się schematami ma silny związek z tzw.
intuicją tzn. nieuświadomionym przeświadczeniem o słuszności danego
twierdzenia. Badania eksperymentalne pokazują, że intuicja najczęściej nas
zawodzi. Jeśli jednak działa to głównie jako tzw. intuicja ekspercka.
Wieloletnia ekspozycja na określone problemy i zmaganie się z nimi, wypracowuje
w umyśle pewne „obejścia” – drogi na skróty, z zasobów których eksperci
korzystają obficie. W procesie sądowym
doświadczenie i wiedza prawnicza będzie miało znaczenie kluczowe.
Przemawia za tym dodatkowy argument. Ocena prawna
i konstruowanie roszczeń w gruncie rzeczy jest formą pierwszej predykcji dot. ew. sukcesu procesowego. Interesuje nas
zatem odpowiedź na pytania podstawowe: Jaka jest szansa że sąd w danej sprawie
orzeknie tak a nie inaczej? Dla tej oceny zaś, cechą najbardziej przydatną
będzie posługiwanie się schematami podobnymi do tych, którymi posłużą się
sędziowie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz